W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars dla Stereo Warning, część 3
dodane 20.01.2009 08:39:08 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 997
Przedstawiamy trzecią, ostatnią część wywiadu z Larsem dla Stereo Warning, przetłumaczoną przez Phantom Lord , dziękujemy za wsparcie! Wcześniejsze części znajdziecie tutaj i tutaj .







SW: Kiedy zauważyłeś że muzyka przeradza się w biznes?

Lars: Teraz mamy ciekawe czasy. Dużo ciekawych rzeczy dopiero się stanie i ciężko jest teraz to ustalić. Z następnym naszym nagraniem zrobimy co będziemy chcieli. Rozważamy wiele opcji, ale jest jeszcze za wcześnie by cokolwiek powiedzieć. Kto wie jak do czasu następnego nagrania Metalliki zmieni się krajobraz muzyczny. Wszystko zawraca do komunikacji z fanami - kilka opcji odcina nas od firm nagraniowych. Jeśli nie potrzebujesz płacić za różne rzeczy to tak naprawdę nie potrzebujesz firmy nagraniowej. Robisz niezależną dystrybucję albo wydajesz w Internecie. Wypadłem z tego na pięć lat [2003-2008]. Teraz patrzę co robi Trent [www.nin.com], co robi Radiohead [www.radiohead.com] i czuje, że to wszystko jest w fazie przejściowej teraz.


SW: Porozmawiajmy o sztuce. Jak stałeś się kolekcjonerem?

Lars: Posiadaliśmy dzieła sztuki w domu kiedy dorastałem. Stało się to pasją dla mnie jakieś 20-25 lat temu. Jest taki obszar gdzie mogę pójść i być sam. To nie założenie Metalliki czy zostanie perkusistą w zespole rockowym. Akceptuje to kim jestem w kręgach sztuki. Uwielbiam chodzić do domów artystów, na wystawy, do domów aukcyjnych. To świetne, ponieważ nie ma nic wspólnego z Metallicą. To moje schronienie.


SW: Jaki był pierwszy kupiony przez ciebie obraz?

Lars: Pierwszy był Warhol. Jest to litografia 3 jabłek, który posiadali moi rodzice, kiedy dorastałem. Sprzedali go kiedy się rozwiedli a ja kupiłem go ponownie. Teraz wisi w jadalni, czyli tam gdzie wisiał także w domu moich rodziców.


Sw: Jak dostałeś Basquiata?

Lars: Basquiat jest niesamowity w swojej surowości i jest ostatnim wielkim amerykańskim malarzem, który ma w sobie mnóstwo inspiracji i wpływu na mnie, lubię też Jeana Dubufetta i Asgera Jorna. Naprawdę lubię malarstwo. Nie siedzę głęboko w koncepcji sztuki. Szanuje to, ale nie jest to coś, czym mógł bym się zajmować na co dzień.



SW: Jak dużo Basquiatów posiadasz?

Lars: Mam cztery, a niedawno sprzedałem jeden.



SW: Czujesz nostalgię do malarstwa ?

Lars: Tak, jednocześnie jest to ochrona, kiedy przechodzisz się w tych kręgach samemu nie tworząc sztuki. Artysta posiada dzieło. Ja po prostu cieszę się tym. To coś jak drzwi obrotowe. Ale tylko małą ich liczbę obrazów ukrywam dla siebie. Przez 10-15 lat szukałem ich, a teraz trzeba poznać inne.


SW: Co jeszcze kolekcjonujesz?

Lars: Zbieram dużo futurystycznych mebli i artefaktów. Posiadam dzieła duńskich projektantów takich jak: Poul Kjaerholm, Arne Jacobsen i Hans Wegner. Mam też trochę dzieł afrykańskich. Ciekawi mnie wszystko po trochu.


SW: Czym Lars kolekcjoner różni się od Larsa perkusisty ?

Lars: Nie widzę dużych różnic, ja jako kolekcjoner i ja jako perkusista to artyści, więc łączy nas sztuka. Lubię zbierać i lubię walić po garach.


SW: Jak znajdujesz czas na sztukę, zespół i trójkę dzieci?

Lars: Nie wiem, ale wiem, że za dużo czasu spędzam w samolocie...


SW: Czy interesujesz się sztuką jakiegoś artysty-rówieśnika?

Lars: Większość prac pochodzi od młodszych malarzy. W ostatnich 10-15 latach kupowałem raczej znane nazwiska, lecz w ostatnich dwóch czy trzech zaczęli mnie interesować młodsi artyści, sam nie wiem dlaczego, np. John Koerner. Kiedy idę na wystawę czy do galerii jestem bardzo podekscytowany, poznaje dużo fajnych ludzi, młodych ludzi! Są głodni sukcesu i ostrzy jak brzytwa.





Tłumaczenie:
Phantom Lord

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak