Z okazji wprowadzenia Metalliki do Rock and Roll Hall Of Fame wytwórnia Megaforce Records zamieściła poniższe oświadczenie. Przypomnijmy, że Megaforce powstała w 1982 roku, zaczynając od współpracy z Metalliką i wydając 25 lipca 1983 roku "Kill 'Em All". Wydano wówczas zaledwie 1,500 sztuk albumu, jednak po wykupieniu praw przez Elektra Records w 1984 roku album sprzedał się w liczbie ponad 3 milionów. Megaforce do dzisiaj wydała ponad 25 milionów albumów.







"Megaforce Records składa gratulacje Metallice za wejście do Rock and Roll Hall Of Fame. To dla nas niesamowicie przejmujące, bo to ten zespół przeciął nasze ścieżki w 1983 roku i dał nam impet, gdy zaczynaliśmy jako firma fonograficzna, dzięki nim zdobyliśmy znaczenie. Nie ryzykuję prawdopodobnie niczego, mówiąc, że Metalliki jest najważniejszą amerykańską kapelą w historii muzyki.

Geneza wzrostu i niezależności Metalliki była bardzo ważna, w tamtych burzliwych czasach dla przemysłu muzycznego. Gdy prawie nikt nie chciał podpisać się pod szyldem Metallica my podjęliśmy wyzwanie i wydaliśmy na nich nasze pieniądze. Nie mieliśmy pojęcia co robimy, bo nasze fundusze nie były duże, ale wierzyliśmy w nich. Megaforce zapewnił środki na nagranie zarówno 'Kill 'Em All' jaki i 'Ride The Lightning'. Patrząc teraz wstecz okazuje się, że Metallica dała nam pozycję i renomę, dzięki którym mogliśmy inwestować w kolejnych artystów - oni otworzyli drzwi dla każdego."





Jonny i Marsha Zazula, założyciele Megaforce Records dodają:

"Zawsze wierzyliśmy w Metallikę, od pierwszego na nich spojrzenia. Nie jest dla nas żadną niespodzianką, że wszyscy spotkamy się w Cleveland na tej wspaniale podanej metallicowej uczcie. Niech wasze głowy nie przestają machać."


Alan Becker, vice-prezydent firmy dystrybucyjne RED Distribution tak wspomina te lata:

"Jonny Z przychodził często do naszego biura w poszukiwaniu importowanych winyli. Pewnego dnia przyszedł i powiedział, że otwiera swoją wytwórnię płytową i wyda album Metalliki. Tego dnia już na zawsze Metallica i Megaforce Records zmieniły nasze życie, zmieniły społeczność muzyczną i przygotowały grunt dla nowych artystów i wytwórni działających w undergroundzie.

Zamówiliśmy kilka tysięcy egzemplarzy 'Kill Em All'. Cały czas pamiętam paczkę z podpisem Megaforce MRI 069. nidgy wcześniej nie wiedziałem czegoś podobnego. Fani Metalliki mieli niesamowity słuch, a i sposób mówienia był szalony. Sklepy, o których nie mieliśmy pojęcia, że istnieją dzwoniły do nas z każdego zakątka. Dzięki 'Kill 'Em All' przeobraziliśmy się z krajowego na międzynarodowego dystrybutora. Każdy, kto pracował dla Metalliki i Megaforce, zarówno wtedy jak i teraz, zawdzięcza do Jonnowi i Marshie Zazula, a później Missi Callazzo - składam wyrazy wdzięczności. Gdyby nie oni, całkiem inaczej wyglądałby teraz muzyczny przemysł i muzyczny światek."





Missi Callazzo, vice-prezydent Megaforce dodaje od siebie:

"Metallikowy etos robienia wszystkiego samemu stał się również etosem Megaforce. Nawet dzisiaj, prawie wszystko co robimy ma swoje korzenia w naszych początkach, dominuje przeświadczenie, że możemy zdziałać wszystko, z pieniędzmi lub bez nich - to doskonała lekcja dla każdego początkującego artysty. W imieniu Megaforce mówię, że Metallica ma pełne prawo świętować ten olbrzymi zaszczyt, jakim jest wprowadzanie ich do Rock and Roll Hall Of Fame."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet