W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica i Jim Breuer, cz. 1
dodane 02.09.2009 16:30:40 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2466
W połowie lutego amerykański komik Jim Breuer [znany chociażby z dokumentu telewizji VH1 "When Metallica Ruled The World", czy wprowadzania Metalliki do MTV Icon] przeprowadził godzinny wywiad z Metalliką. Jak informowaliśmy usłyszeć można było odpowiedzi na takie pytania jak: kim jest prawdziwy przyjaciel i... po ile można kupić jajka w USA. Oficjalna strona zespołu - Metallica.com opublikował dziś pierwszą część nagrania video tego wywiadu - poniżej tłumaczenie:


Uwaga, wywiad był już u nas (tutaj) zamieszczony, za dubel przepraszamy!


Jim: To będzie poznanie drugiej strony Metalliki, tego jak dobrze znacie swoją muzykę, jak dobrze znacie się na żartach i jak dobrze znacie sami siebie. Będą to bardzo proste pytania, będą pytania o sprawy rodzinne, będzie bezboleśnie.

James: Nie ma mowy, z pewnością będzie boleśnie.

Jim: Wierzę, że masz rację.



Lars: Co ty jesz? Popatrz na siebie, straciłeś sporo na wadze.

[...]

Lars: Dobrze wyglądasz Jim.

Jim: Dzięki Lars, chcesz pewnie żebym powiedział, że ty też dobrze wyglądałeś ubiegłej nocy...

Lars: Tak, potajemnie kocham się w Tobie.

James: On jest żonaty... [śmiech]




Jim: Większość ludzi zna Metallikę poprzez muzykę i Wasz wizerunek 'macho'

Kirk: Ba!

Jim: [śmiech]

James: Zaszalejmy.



Jim: Wszyscy tu mamy dzieci i nieco bardziej wrażliwe życia... gdybyście mieli wskazać kto z Waszej czwórki jest najbardziej wrażliwy, do tego stopnia, że byłby w stanie płakać na jakimś smutnym filmie, kogo wskazalibyście?

Robert: Ja wskazałbym Jamesa lub Kirka, wierzcie lub nie, ale oni mają w sobie naprawdę głębie... Wydaje mi się, że byłby to Kirk... spójrz on już płacze.

Kirk: Zniszczyłeś mój wizerunek 'macho' gościu.



Jim: Kogo ty byś wskazał Kirk?

Kirk: Ponieważ nie mogę głosować na siebie... to muszę wskazać Jamesa, bo jego serce prawdopodobnie mogłoby objąć cały ten budynek.

Jim: Wow! To naprawdę... popatrzcie na twarz Larsa, zdaje się mówić: "nie złamią mnie".



Jim: James, a ty?

James: Oczywiście Kirk, mam wybór między Kirkiem a Kirkiem. Ale również Lars, on siedzi głęboko w filmach, a ty wspominałeś o filmach.

Jim: Szczególnie jak widzi coś z Mattem Damondem. Lars, płakałeś na "Buntowniku z wyboru"?

James: Raczej na "Człowieku z Blizną" albo "Płonących siodłach".

Lars: Płakałem na "Some Kind Of Monster".

Kirk: Wszyscy płakaliśmy...

James: Cały świat płakał...

Kirk: ... nad nami [śmiech].



James: Wszystko zależy od okoliczności, ale nigdy nie widziałem, aby płakał Robert. Widocznie nie uderzyłem go nigdy aż tak silno [śmiech]. Ale tych dwóch gości tak.



Jim: A według Ciebie Lars?

Lars: Jeśli nie mogę postawić na siebie, to też wskażę Kirka.

Kirk: Wow, wspaniale... cholera [Damn]! Cały mój wizerunek.

James: Kirk Damned, Kirk Hammett.

Jim: Nie sądziłem, że jesteś tak wrażliwy Kirk.

James: Do tego teraz popija herbatkę.

Kirk: Moja mama mi zrobiła.



Lars: Ja chyba też jestem wrażliwy, ale ćwiczę samego siebie od wielu lat, aby to ukrywać. I nieźle mi to wychodzi. Mogę wiele przeżywać (?), ale moja twarz nie daje tego po sobie poznać. Nie wyczytasz nic z mojej twarzy.

Robert: potwierdzam to.



<center>









ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak