W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica na Sonisphere
dodane 09.02.2009 04:33:49 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 3425
W Europie rusza nowy "objazdowy" festiwal - Sonisphere. Wszystko, a przynajmniej daty koncertów, wskazuje na to, że został on w całości podporządkowany koncertowym planom Metalliki (np. brak koncertu 27 czerwca). Na początek fakty - Sonisphere to 7 koncertów w 6 krajach. Głównym promotorem festiwalu jest Stuart Galbraith, wcześniej odpowiedzialny za takie festiwale jak Download czy Monsters Of Rock. Festiwal zakończą dwa koncerty w Anglii - na jednym z nich gwiazdą nie będzie Metallica - poniżej rozpiska koncertów wraz z supportami:





Sonisphere festival


20 czerwca - Nijmegen, Holandia - Sonisphere festival
Metallica, Slipknot, Lamb of God, Mastodon, Korn, Down, Pendulum, Kamelot, The Sword

4 lipca - Hockenheim, Niemcy - Sonisphere festival
Metallica, Die Toten Hosen, In Extremo, Lamb of God, Mastodon
11 lipca - Barcelona, Hiszpania - Sonisphere festival
Metallica, Slipknot, Lamb of God, Mastodon
18 lipca - Hultsfred, Szwecja - Sonisphere festival
Metallica i... brak danych ;)
25 lipca - Pori, Finlandia - Sonisphere festival
Metallica, Linkin Park, Lamb of God, Mastodon
1 sierpnia - Knebworth, Anglia - Sonisphere festival
Linkin Park
2 sierpnia - Knebworth, Anglia - Sonisphere festival
Metallica, Lamb of God, Mastodon

+ w Anglii: Bullet For My Valentine, Alice In Chains, Avenged Sevenfold, Machine Head, The Sword, Thin Lizzy, Nine Inch Nails, Anthrax, Airbourne, Killing Joke.







Poniżej fragmenty wywiadu ze Stuartem Galbraithem dla magazynu Metal Hammer:


"To kolejny rozdział. Zrobilliśmy Monsters of Rock, zrobiliśmy Download, ale po tym jak w poprzednim roku przeniesiono tam scenę poza Infield Arena pomyślałem, że rock potrzebuje nowego miejsca i uważam, że miejscem tym będzie Knebworth. Naszym celem jest stworzenie w pełni otwartego festiwalu, z miejscami do kempingu, a te strony mają swoją wielką historię. Tam miał miejsce ostatni koncert Led Zeppelin, ostatni koncert Queen z Freddiem Mercury, grali tam Pink Floyd i dużo innych wielkich zespołów.


Do głównej sceny, na jaj końcu, będzie przyłączona mniejsza, nie tak jak na Reading, gdzie mniejsze są one obok siebie. Gwiazdą wieczoru w sobotę będzie Linkin Park, w niedziele natomiast Metallica i jej dwa supporty - Mastodon i Lamb Of God, a reszta zespołów dopiero się krystalizuje. Pełna lista będzie miała kilku specjalnych gości, i kilka naprawdę wielkich niespodzianek. Wystarczy powiedzieć, że jedna z nich będzie zabójcza. Myślimy jednak raczej nad jakością, nie ilością, tak abyś mógł zobaczyć każdy z zespołów w akcji. Download może ma Slipknot i Prodigy, ale zawsze boisz się, że bedą grali w tym samym czasie. Nie chcemy doprowadzić do czegoś takiego. Festiwal potrwa też tylko 2 dni, tak jak Download w 2002 roku. Wolę dwa dni z brylantową jakością, niż trzy dniowe rozciągnięcia. Może i gra wtedy 100 zespołów w jeden weekend, ale większość z nich to wypełniacze, a i przy pięciu scenach łatwo o konflikty interesów. Zamierzamy więc postawić dwie sceny, tak jak to miało miejsce podczas Monsters of Rock, i będziemy zmieniać się tylko między nimi, tak aby ciągłość grania była zachowana. To będzie rockowy festiwal, nie limitowałbym go tylko do muzyki metalowej, będą inne brzmiania, ale żadnych indie-schmindie, nie będzie Arctic Monkeys czy Radiohead.


Jestem zaangażowany w promocje festiwali od 1984 roku. Przez 12 lat organizowałem Monsters of Rock, od 2002 ruszyłem z Download, który rozrósł się z dwóch do trzech dni. Gdy teraz patrzę na Download uważam, że popełniono kilka fundamentalnych błędów. Rok temu powinna być przerwa bo to byłoby szczere z ideą festiwalu, nie byłoby odcinania kuponów. Tak kiedyś zrobiliśmy z Monsters Of Rock, przerywając go na chwilę gdy nie daliśmy rady. To właśnie takie złe doświadczenia [z Download] sprawiły, że w tym roku chciałem zorganizować nowy festiwal.

Spodziewamy się 60 tysięcy ludzi i dla tylu będzie miejsce na kemping. Pole namiotowe będzie czynne już od czwartku, a zamkniemy je dopiero w poniedziałek. Będzie full-wypas: kino, targi, giełdy fanów, pokazy żonglerki - wszystko czego oczekujesz od otwartego festiwalu. Będzie też scena kempingowa, na której będą grały mało znane kapele, albo bedzie muzyka puszczana przez DJów. Nie będzie surowej godziny policyjnej na hałas jak w Reading czy Download, więc będzie można się bawić do późna. Idea jest taka, aby ci co przyjadą mile spędzili weekend. Spodziewam się, że wielu przyjedzie tylko dla atmosfery, jaka tam zapanuje. Festiwal Sonisphere będzie miał też miejsce w Europie - m.in. w Holandii, Hiszpanii i Finlandii, ale największa scena będzie w Knebworth - jako zwieńczenie całości. To tylko 45 minut od Londynu."



Więcej informacji o festiwalu znajdziecie na stronach Sonispherefestivals.com


Poniżej wypowiedź Larsa na temat festiwalu:



Cześć tu Lars, Metallica. Jestem dumny i podniecony przedstawiając wam trasę festiwalową Sonisphere. Chłopaki z Metalliki wracają do Europy, nie było nas tam pół roku. Cóż innego możemy robić latem, jak nie grać festiwali w Europie. Lato, dobra atmosfera, muzyka. Festiwale rządza się swoimi prawami, spotykasz się z wieloma elementami, do których na co dzień nie przywykłeś.
Granie w lato europejskich gigów to tradycja Metalliki. Od niedawna zabieramy tam na wakacje rodziny. I co lepszego może nas spotkać podczas wakacji, jak nie wymknięcie się na chwilę na rockowe show. Robimy to od tak dawna, że jakby ktoś mi zabronił zagrać w lato na festiwalu europejskim, chyba nie wiedziałbym co ze sobą zrobić (śmiech).
Knebworth to wyjątkowy fest. Oczywiście koncerty na Wembley czy w Donnington są wyśmienite, ale Knebworth to tradycja, to granie na tej samej scenie co niegdyś Purple, Zeppelini, Stonesi, Robbie Williams, czy Oasis. To tylko krótka lista.
Jaka byłaby moja wymarzona, wymyślona lista wykonawców na festiwalu? Bob Marley, AC/DC z Bonem Scottem, Deep Purple z Ritchiem Blackmore, The Ramones, Jimmie Hendrix, czemu nie.. zajęłoby mi to przynajmniej kilka godzin.
Mam wiele doświadczeń z festiwalami jako fan, chociaż nie byłem na wszystkich. Mam do was prośbę, jak sikacie do butelki, to odrzucajcie ją gdzieś na bok, nie w stronę zespołu (śmiech).
Nie chcemy być jak płatki z mlekiem, ale jeśli wciąż chce ktoś nas oglądać, to będziemy tam.
Lars zaprasza was na Sonisphere, wszystkich przyjaciół Metalliki. Holandia, Niemcy, Finlandia, Szwecja, Hiszpania, Wielka Brytania. Haa, jeszcze coś zostało w tej łepetynie. (Przepraszam za wcześniejsze nietrafione tłumaczenie, nie zauważyłem, że Lars ma na myśli swoją głowę, myśląc, że wspomina o pozostałych datach, które zostaną wkrótce podane - Ugluk).
Przetłumaczył Ugluk






ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak