W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica o Hall of Fame i Guitar Hero
dodane 22.03.2009 12:33:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 953
Gdzie jest teraz Metallica? Jak radzi sobie Robert w Guitar Hero? Poniżej wypowiedź Roberta dla witryny LA weekly , w której znajdziecie odpowiedzi na te pytania. Zamieszczamy też kilka amatorskich nagrań z ostatniego koncertu Metalliki.




LA weekly:
Czy byłeś już kiedyś na South by Southwest?
Robert:
Tak, byłem. Jakieś 8 lat temu, może nieco wcześniej, pewnie z 9 late temu - w 2000 roku razem z Jerrym Cantrellem.

LA weekly:
Więc zdradź nam, co robi tu dziś Metallica.
Robert:
Metallica jest tu z kilku powodów. Chcemy zjeść bardzo dobre grillowe danie, to przede wszystkim [koncert miał miejsce w klubie Stubb's Bar-B-Q]. Jesteśmy też tutaj, aby pogadać o Guitar Hero, której to gry wydanie jest dla nas specjalnym wydarzeniem. A potem będzie trochę zabawy, jakaś impreza. Lokalizacja jest jeszcze nie znana, prawda? Czy już wszyscy wiedzą? ...skoro wiedzą to możemy wspólnie pogrillować. Wiesz, cały czas dostaje SMSy od znajomych z Los Angeles: 'stary, dasz rade mnie wprowadzić'.








Guitar Hero dla mnie to doskonały sposób, aby ludzie poznali muzykę danej kapeli. Nie tylko Metalliki, ale wielu innych kapel. W tym sensie jest ona bardzo edukacyjna, ludzie mogą dowiedzieć się czegoś o kapelach od Santany przez Lynyrd Skynyrd do Journey. Mój son pokochał album "Paranoid" Sabbathów, a ma tylko cztery lata. Dla nas to doskonały sposób na wzajemną integrację. Zawsze kończymy tym, że ja przejmuje mikrofon i śpiewam. Jestem Ozziem a on jes Tonym Iommi. Patrząc pod tym katem ta gra to bardzo zabawna sprawa. Mamy nadzieję, że zachęci ona nie tylko młodych ale wszystkich ludzi do kupienia prawdziwych instrumentów, do chodzenia na koncerty rockowe i słuchania muzyki na żywo.

Gdzie jest teraz Metallica? Czuję, że przechodzimy teraz przez bardzo ważny i ekscytujący okres. Czuję, że elementy thrashu wracają i, że cały zespół jest tym równie podekscytowany, te drzwi zostały ponownie otwarte. Dla mnie, nowego członka zespołu, wielkim honorem jest granie tego stylu w zespole. Jaki basista dobrze się przy tym bawię, ale to też nie lada wyzwanie. Uważam też, że kierunek progresji i wyzwań jakie sobie stawiamy jest bardzo ekscytujący. Wydaje się, ze fanom też się to podoba, podoba im się powrót solówek. Solówki chyba w ostatnich latach zrobiły sobie zbyt dużą przerwę, wiec teraz wracają z chęcią zemsty. Riffy, według mnie, powróciły i uderzają jak kiedyś. Niesamowite jest móc pracować z Rickiem Rubinem, który bezsprzecznie otworzył nam kilka drzwi - szczególnie kreatywności czy też zebrania Larsa i Jamesa do ponownego zwrotu w tym co nagrywają, szczególnie jeśli chodzi o starą szkołę grania."










I kolejne pytania: Czy to miał być sekretny gig? Dlaczego The Sword jest supportem Metalliki na każdym z koncertów? Poniżej odpowiedzi Kirka dla telewizji News 8 Austin.







Kirk: "To niesamowite, bo miał to być sekretny gig (śmiech)... wiesz, siedzę w swoim domu w San Francisco i odbieram telefony od znajomych z Chicago, Nowego Jorku czy skądkolwiek innych i każdy mówi: 'Hej, słyszałem, że gracie sekretny gig w Austin na South by Southwest - totalnie zajebiście', odpowiadam: ' tak, całkiem zajebiście, ale skąd o tym wiesz?' Ale super jest być tutaj."


News 8 Austin: "Nie jesteście już tylko gwiazdą rocka, ale kimś, kto został ożywiony w grze komputerowej..."

Kirk: "Jesteśmy wirtualną gwiazdą rocka."


News 8 Austin: "Dokładnie, wirtualną gwiazdą rocka... Czy to dla Was nie jest dziwne?"

Kirk: "To całkiem nowe doświadczenie. 20 lat temu nikt by tego nie przewidział, ale to zajebiste. Wiesz, kocham gry video, gdy zaczynam w nie grać nie robię niczego innego, więc stanie się częścią gry komputerowej jest super."

News 8 Austin: "Dzięki tej grze wyeksponowaliście The Sword milionom ludzi."

Kirk: "Kochamy The Sword. Są świetnym zespołem, świetnymi ludźmi, super bawimy się w nimi na trasie. W pewnym momencie zdecydowaliśmy, że chcemy, aby byli blisko nas tak bardzo jak to tylko możliwe. Cieszy nas oglądanie ich koncertów, słuchanie ich muzyki, razem z nami są w tej grze... jesteśmy nimi całkiem nieźle podekscytowani."




Poniżej Kirk i Lars dla Billboard.com:


"Zajebiste jest to, że Flea [basista Red Hot Chili Peppers, wprowadzi Metallikę do Roll and Rock Hall of Fame] nie gra w heavy metalowej kapeli, ale mimo to jest tak zasłużonym muzykiem, że nawet się nie spodziewasz. Jason z kolei poświęcił 14 lat Metallice, wiec nie ma powodu, aby nie był z nami obecny na tym wydarzeniu."

Lars dopowiedział: "Ten wieczór, będzie jak rodzinne spotkanie po latach, ponowne zjednoczenie się przyjaciół i znajomych. Jeśli zaś chodzi o 'Guitar Hero' to, gdy rok temu w kwietniu pojawił się ten temat nie zastanawialiśmy się zbyt długo. To dla nas krok naprzód, kolejna platforma dla muzyków dająca możliwość dotarcia do publiczności. Wydaje mi się, że za pięć lat w ten sposób będą wydawane albumy. To co dziś, po pół roku od wydania "Death Magnetic, uderza mnie najbardziej to to, jak młoda publiczność sięga po muzykę. Widzimy całe armie dziesięciolatków, dla których w czasach St. Anger muzyka nie była popularna. W świecie, w którym muzyka musi tak silno współzawodniczyć ta gra jest świetną bramą dla tych młodych ludzi.

Kirk: "Dzieciaki na własną ręką mogą poczuć co znaczy grać na gitarze, nie musząc się tego specjalnie uczyć - czy to nie zajebiste? Są wystawienie na klasyczny rock, metal, kawałki, których mogliby nigdy nie usłyszeć... to wspaniała sprawa."












Pora na Jamesa: Obok kogo chciałby istnieć w Rock and Roll Hall of Fame i czym wprowadzenie tam Metalliki będzie dla niego? Poniżej odpowiedzi dla telewizji MTV .



"Nigdy nie myślałem zbyt długo nad Rock and Roll Hall of Fame, aż do czasu gdy wprowadzaliśmy tam Black Sabbath w 2006 roku, a kiedy to oni poprosili nas, abyśmy coś zagrali, na co odpowiedzieliśmy: 'OK, zagramy.' Byliśmy więc wtedy tam i powiedziano nam, że za kilka lat nas to czeka. Wtedy zacząłem liczyć... 25 lat po pierwszym albumie... to prawie teraz... czyli pewnie wrócimy tu szybko. To zajebiste. Myślę, że swoje 3 grosze do rozwoju muzyki dołożyliśmy, a pewnie jest kilkoro fanów, którzy myślą podobnie. Odczuwamy mnóstwo wdzięczności, to że nas doceniono mam nadzieję sprawi, że pomożemy ciężkiej muzyce. Chcielibyśmy przytrzymać otwarte drzwi dla kilkoro innych naszych przyjaciół, aby również weszli do tego grona i byli odnotowani jako wielka część historii rock and rolla. Mam na myśli z pewnością Motörhead, Deep Purple, Rush, Judas Priest, Iron Maiden czy nieco starsze zespoły jak... Steppenwolf. To niesamowite, że Ted Nugent się tu nie znajduje. Przeciez on cały jest jak cholerny rock and roll. Alice Cooper, Kiss... to całkiem niezła lista. Są kapele, które reprezentują historię i bardzo dużo znaczą dla wielu ludzi. Wydaje mi się, że takie kryterium powinno być brane pod uwagę gdy myślimy kto powinien być w Rock and Roll Hall of Fame.

Nie chcemy, aby ta ceremonia polegała na powiedzeniu: 'Metallica, to przede wszystkim wy, bla, bla, bla...', owszem, tak jest, ale chcemy, żeby razem z nami świętował każdy kto przyczynił się do naszego sukcesu. Ma to być wielkie rodzinne spotkanie po latach. Przecież wiele kapel, które się na tej imprezie pokazały od dawna nie było już zespołami, nie wydawało płyt a ludzie nie przychodzili na ich koncerty. My na szczęście jesteśmy wolni od tego typu dramatów. A im więcej ludzi zaprosisz, tym większa i fajniejsza będzie impreza. Zamierzamy świętować."


Na zakończenie kilka słów od Jamesa dla SXSW:



"Tutaj na South by Southwest są nasze korzenie. Tu są podstawy tego, dlaczego lubimy muzykę. Artyści grają przed grupą 2100 fanów. Zawsze chcieliśmy wspierać koncerty na żywo. Jesteśmy road dogs od kiedy skończyliśmy liceum. Gdy dawno temu siedzieliśmy z Larsem w garażu w Norwalk w Kalifornii tworząc okropne wersje `Hit the Lights' nie myśleliśmy, że kiedyś się to spełni [odniesienie do gry Guitar Hero - zbijanie kolorowych światełek - hit the lights]. Teraz widzę ludzi, którzy grają w nas i są w tym cholernie dobrzy.





ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak