W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Prime Cuts: Metallica, cz. 1 - Kill'em All
dodane 27.01.2009 06:49:15 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 3451


Kirk Hammett i James Hetfield wspominają najlepsze chwile Metalliki.

Artykuł Guitar World przetłumaczyła Morgoth.







Debiut Metalliki z 1983, wybuchowy Kill 'Em All, dał wspaniałą lekcję niepohamowanej thrashowej furii. Od tamtego czasu ich muzyka rozbrzmiewała z niezliczonych scen, ale brutalna intensywność, która była charakterystyczna dla młodej Metalliki ciągle daje o sobie znać. Przez te 25 lat Hammett i Hetfield dowiedli, że są jednym z najlepszych gitarowych duetów metalowych. James i Kirk zanurzyli się we wspomnieniach krytykując najbardziej znane piosenki ze swojej słodko-kwaśnej historii.




"Seek & Destroy" Kill 'Em All (1983)




JAMES HETFIELD (JH): Pomysł na "Seeka" wziął się z inspiracji piosenką Diamond Head o tytule "Dead Reckoning". Kiedyś pracowałem w fabryce nalepek w L.A., i napisałem ten riff w moim samochodzie po pracy. To było nasze pierwsze doświadczenie w prawdziwym studio. Używałem białego Flynig V. Był jedyną gitarą, którą wtedy miałem. Ciągle ją mam. Cała piosenka opiera się na jednostajnym riffie, który z czasem brzmi trochę wyżej. Większość moich riffów jest oparta na strunie E, ale ten jeden opracowałem na strunie A.

KIRK HAMMETT (KH): Kiedy tworzyłem solo używałem do tego Marshalla Jamesa. To był ten Marshall - podrasowany przez jednego gościa w L.A., tego samego który podrasował Marshalla Eddiego Van Halena - i kiedy nadszedł czas żebym zaczął linię prowadzącą, po prostu się podłączyłem. Ułożenie całej linii prowadzącej zajęło mi z 4 albo 5 dni. Pamiętam jak sobie myślałem, 'Na tym albumie jest 10 albo 12 piosenek, więc to znaczy 2 dziennie'. Po prostu dorzucałem solo, niewiele nad nim myśląc i ruszałem dalej.

Miałem wtedy mojego Ibaneza Tubescreamera, który mnie nigdy nie zawiódł, mój pedał od waha i czarnego Gibsona Flying V, którego używałem na pierwszych 4 albumach. Był z 74' albo z 78', nie mam pewności. Tak naprawdę nie napracowałem się; wiedziałem jak chcę rozpocząć solo po przerwie, więc wyszło mi tak jak chciałem już za drugim, albo trzecim podejściem. I wtedy producent powiedział, 'Super! Wciśnijmy to gdzieś!' Nie ma tu żadnych udziwnień, żadnego rozmyślania, żadnej przesady - nie zamierzaliśmy stawiać sobie wysoko poprzeczki. Solo było rozpisane na kilku nutach, połączyłem je tak żeby nie wyszło poza tonację. Przez 18 lat, za każdym razem, kiedy słyszałem to solo przypominały mi się te surowe nuty! (śmiech) Pamiętam, że podczas tej trasy, za każdym razem kiedy nadchodził moment tej solówki zawsze przychodziła mi myśl, okej, teraz mam zamiar zagrać to solo lepiej niż je nagrałem!

Brałem lekcje od Joe Satrianiego w cyklu sześciomiesięcznym, żeby nadążyć nad resztą, więc jego wpływ całkiem mocno zakorzenił się w moim umyśle i sposobie gry. Wtłoczył we mnie tyle informacji, że nie mogłem nadążyć z ich analizowaniem. Kiedy nadchodził czas na solówkę, myślałem, mam nadzieję że Joemu to się spodoba. Mam nadzieję, że nie odsunął tego na bok, tak jak to kiedyś robił.





"The Four Horsemen" Kill 'Em All (1983)





JH: Dave [Mustaine, pierwszy gitarzysta Metalliki] przyniósł ze sobą jedną z piosenek ze starego zespołu. Wtedy nazywała się "The Mechanix". Po tym jak opuścił Metallikę, poprawiliśmy ja trochę. Tekst do niej był całkiem głupi.

KH: W pierwszym nagraniu tej piosenki dołożyliśmy wolniejszą sekcję w środku, której tam nie było, kiedy dołączyłem do zespołu. Potrzebowała więc ona wolnego melodyjnego sola. Pamiętam jak przechodziłem przez nią ze wszystkimi, i kiedy zrozumiałem co trzeba tam zrobić zagrałem coś całkiem melodyjnego. Lars zmierzył mnie wtedy wzrokiem i powiedział "Tak, tak!" - jest wielkim fanem gitary prowadzącej. Jednym z jego największych autorytetów jest Ritchie Blackmore. Do tej piosenki nagrałem jedną ścieżkę, a potem dodałem do niej inną. Nie wiedziałem, która jest lepsza. Słuchałem obu, żeby zobaczyć, która pasowałaby lepiej. Ale puszczone obydwie jednocześnie brzmiały świetnie. Zdecydowaliśmy się je tak zostawić na nagraniu. Momentami obie wpadają w harmonię i pamiętam jak Cliff [Burton, basista] mówił "Jej, ten styl - to brzmi jak Tony Iommi!".









Tłumaczenie: Morgoth

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak