Już za kilka dni Metallica zagra w Meksyku. Dziś pojawiły się plotki, jakoby w styczniu 2010 Metallica miała zagrać w Bogocie w Kolumbii i rozpocząć tym samym trasę po Ameryce Południowej. To chyba najlepsza okazja, aby po raz pierwszy na naszych stronach zamieścić tłumaczenie z hiszpańskiego - wypowiedź Roberta sprzed kilku dni dla meksykańskiej witryny El Diario:





"To może brzmi ironiczne, ale gdy zaczynałem grać w Metallice wydawali się być innowacyjni, świeży i bardzo mocni. I aż do dziś mogę mówić, że James i Lars, na scenie, wciąż na mnie wpływają, czuję bardzo silno ich obecność. Wiem, że są moimi przyjaciółmi, ale w ich oczach widzę coś, co budzi mój respekt, są jak nauczyciele, podziwiam ich. Nigdy nie zapomnę, gdy po przesłuchaniach powiedzieli, że to ja jestem wybrańcem. Od tamtej pory w dużym stopniu poprawił się mój warsztat, nie chcę ich zawieść. Uważam, że moja miłość do muzyki jest tym, co trzyma mnie przy życiu, pozwala mi być tym kim jestem.



Gdy zaczynałem swoją karierę grałem jak dziecko, młodzieniec. Powiedziałem sobie wtedy, że nie chcę zatracić tego zapału. Wiem, że mi się udaje, bo powiedzieli mi kiedyś, że ciągle ich zadziwiam. Szczerze mówiąc nie chcę, aby moje zdolności do zaskakiwania gdzieś przepadły i zanikły, ale chcę, aby wciąż trwały.



Języka hiszpańskiego nie zapomniałem. Często mówię w języku angielskim, ale jestem bardzo dumny z moich meksykańskich korzeni. Chcę, aby moje dzieci [Robert jest ojcem dwójki dzieciaków, Thai Orion i Lula, przyp. ToMek] uczyły się zarówno angielskiego jak i kastylijskiego [podstawowa odmiana języka hiszpańskiego, przyp. ToMek], bo wiem, że dzięki temu dostaną podwójną szansę: w pracy, w kontaktach międzyludzkich... Ktoś, kto mówi dwoma językami, ma dwukrotnie większe możliwości będąc za granicą czy w kraju w rozmowie z obcokrajowcami.



Lubię trochę hip-hop, ale nie jest to muzyka, której mógłbym słuchać. Cieszy mnie to, gdy ludzie powołują się na Death Magnetic, gdy mówią, że to jedna z najważniejszych płyt aktualnej listy top 100 Billboardu. To błogosławieństwo, patrząc na to, że lista ta zdominowana jest przez hip-hop i R&B, ale wytaczamy przeciw nim nasze działa."





I jeszcze dwa słowa od Roberta dla witryny

El Siglo De Torreon:


"Death Magnetic posiada elementy starego brzmienia, ale jest również nieco inny. Ma wielką osobowość, jest bardzo dynamiczny. James i Lars postanowili uciec do przeszłości i zaakceptowaliśmy to."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet