Na zakończenie cyklu Wielcy Thrashu o Metallice prezentujemy ostatnie wypowiedzi Testament i Exodus (wypowiedzi Slayer znajdziecie tutaj, Metallica sami o sobie (część 1) tutaj, Megadeth tutaj, Anthrax tutaj):





Chuck Billy, wokalista Testament, w wywiadzie dla Artisan News Service powiedział:


"Uważam, że wejście Metalliki do Rock And Roll Hall Of Fame to świetna, wspaniała sprawa. Myślę, jak powiedział James Hetfield, że to o tyle wspaniałe, że może otworzyć drzwi dużo większej ilości metalowych zespołów. Dlatego właśnie uważam to za wspaniałą sprawę. Metal w Ameryce dostał właśnie duże wsparcie [got some legs]."

---

Gary Holt, gitarzysta Exodus, w wywiadzie dla Onet.pl powiedział:



Na "Let There Be Blood" jako bonus zamieściłeś utwór "Hell's Breath", napisany wspólnie z Kirkiem Hammettem w czasach, gdy był gitarzystą Exodus. Jakie są wasze dzisiejsze relacje?

Bardzo sporadyczne, bo jak wiesz Kirk żyje w zupełnie innym świecie [śmiech]. Rozmawiałem z nim jakiś czas temu, było bardzo miło.



Nie wkurza cię, że Exodus, który zaczynał w tym czasie co Metallica, nie jest zaliczany do tzw. wielkiej czwórki thrashu?

Przyznam, że to bywa czasem frustrujące. Może już nie chodzi o tę czwórkę, ale o sam wkład Exodus w historię thrashu. O ile wielu ludzi o tym pamięta, ciągle spotykamy ignorantów, którzy myślą, że jesteśmy jednym z tych zespołów, które wypłynęły na fali popularności Metalliki. A przecież zaczynaliśmy nawet wcześniej! Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu odczuwam ciągłą motywację do nagrywania coraz lepszych, potężniejszych i bardziej brutalnych płyt. I to słychać. Nasze nowe utwory są trudniejsze do zagrania od starszych, wymagają większych umiejętności i znakomitej kondycji. Mam poczucie, że nie skończyłem tu jeszcze swojej roboty i ciągle mi się wydaje, że muszę coś komuś uwodnić. Nie wydaje mi się, by ktokolwiek ze starej thrashowej gwardii robił to w takim stopniu jak my.


Po wydaniu przez Metallikę "Death Magnetic" nie ukrywałeś w wywiadach, że jesteś tą płytą rozczarowany. Nadal jesteś?

Muszę przyznać, że zmieniłem zdanie. Po pierwszych przesłuchaniach byłem zawiedziony, gdyż miałem nadzieję na powrót gitar i zagrywek z czasów ""And Justice For All". James to przecież jeden z najlepszych gitarzystów rytmicznych na świecie. Nie podobało mi się też brzmienie, dość rozmyte, płaskie, jakby schowane i pozbawione mocy. Zdecydowanie nie jestem fanem Ricka Rubina i za żadne skarby nie oddałbym mu do produkcji żadnej płyty mojego zespołu! Ale po kilku przesłuchaniach "Death Magnetic" zacząłem się wciągać. Może i nie przekonuje mnie brzmienie, może ma swoje słabości, ale i tak daje radę i jest świetnym prognostykiem na przyszłość.


A masz jakieś ulubione ballady metalowe?

Zawsze podobała mi się pod tym względem Metallica. Poza tym niezrównani w tej materii są Scorpionsi. Oni koszą wszystkich. Naprawdę trudno o lepsze ballady niż te autorstwa Scorpions. Można się zatracić.


Nadesłał: -Mr Headbanger-


W wywiadzie dla VUE Weekly Gary Holt przyznał rację Metallice, walczącej z Napsterem o prawa artystów do swoich nagrań. Jak stwierdził - Internet nie uderza w tych największych ale w najwększym stopniu w tych co dopiero chcą zaistnieć. Polecam wywiad. Wcześniejsze wypowiedzi Holta na temat Death Magnetic znajdziecie natomiast tutaj.

---

I przypomnienie co o Death Magnetic powiedział na początku listopada 2008 Rob Dukes, wokalista Exodus:


"Podoba mi się kilka kawałków, ale gitary są jak dla mnie zbyt cienkie [thin]. Kirk gra dobrze, podoba mi się kilka solówek... ale miałem nadzieję, że wydadzą album, który zmiażdży, tak abym mógł ponownie spojrzeć na kapelę , która zmieniła moje pojęcie muzyki. Ten album mógłby być nieco mocniejszy... to bardziej Black Album tylko bez tamtego brzmienia gitar... jest tu kilka dobrych riffów, ale nie miażdżących..."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet