W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
AcillateM - ciąg dalszy
dodane 09.03.2018 12:43:38 przez: przemk_94
wyświetleń: 2595
Widocznie YouTube'owym muzykom znudziło się już granie zwykłych coverów i postanowili spojrzeć na znane utwory w trochę inny, odwrotny sposób.

Tym razem YouTuber Andriy Vasylenko postanowił we współpracy z Denisem Pauna nagrać medley kilkunastu kawałków Czterech Jeźdźców, w których partie gitary basowej zamienili z partiami gitary rytmicznej.


Co myślicie o takich wykonaniach?

przemk_94

Waszym zdaniem
komentarzy: 55
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2
Sue
11.03.2018 11:22:45
O  IP: 81.190.185.5
No, właśnie, tak jakoś coś mi nie pasowało w twojej wypowiedzi. :) Domyśliłam się, że źle przeczytałeś. :)
Sue
11.03.2018 11:21:38
O  IP: 81.190.185.5
Płyta Judasów jest świetna, polecam przesłuchać tym co jeszcze nie słuchali. :)
a7xsz
11.03.2018 11:20:40
O  IP: 89.64.35.158
* a sorry, źle zrozumiałem lol
a7x nie są coverowanym zespołem, a chodziło o: coverującym :P
W tym przebili wszystkich :D
MaciekP
11.03.2018 11:20:18
O  IP: 89.64.37.41
No tak, Żuki, zapomniałem o nich. :)

Kto wie czy 'Stairways To Heaven' nie robi roboty za parę zespołów, wieć Zeppelini też pewnie przed Metalliką.
Sue
11.03.2018 11:17:49
O  IP: 81.190.185.5
A ja uważam, że the Beatles - 2710, ta liczba robi wrażenie. :) Ale Meta faktycznie musi być w tej czołówce. :)
a7xsz
11.03.2018 11:15:28
O  IP: 89.64.35.158
A i ogólnie, to podoba mi się płyta Judas Priest - Firepower. Bardzo dobra. Oprócz kilku killerów, strasznie wzięło mnie na "Children of the Sun".
a7xsz
11.03.2018 11:14:03
O  IP: 89.64.35.158
Najbardziej coverowanym zespołem na świecie jest Avenged Sevenfold :)
Nagrali covery innych zespołów jako autorski materiał :)
a7xsz
11.03.2018 11:12:21
O  IP: 89.64.35.158
Spoko, MaciekP. A i tak największym "bohaterem" jest Marios, który nie uczestniczył w dyskusji, tylko wpadł dać 1 komentarz, w którym obraził mnie:

odpisujesz dyletantowi, który myli wiedzę z poglądami.
Dyletant ma tę chujową przypadłość, że widzimisie
Dyletant będzie pierdolił farmazon
dyletant ma swój pogląd, który absolutnie nie przystaje do rzeczywistości
dyletant pójdzie w poniedziałek na ósmą do roboty, gdzie zmarnuje czas i energię, a jego robota i tak nie wniesie nic nowego.


To jest złamanie pkt. 1 i 3 regulaminu komentowania. To, że nikt nie reaguje na jego komentarze (dużo gorsze niż te), już przywykłem, ale tak nie powinno być.
MaciekP
11.03.2018 11:06:26
O  IP: 89.64.37.41
Ej, a tak na czilaucie, zmienię temat, owszem w temacie coverów, ale tak ogólnie. Ciekawe czy Metallica jest najbardziej coverowanym zespołem na świecie czy jednak ktoś inny? Ja obstawiam Metallikę nie że lubię, ale tak statystycznie. Nikt inny w sumie nie przychodzi mi do głowy.
MaciekP
11.03.2018 11:03:05
O  IP: 89.64.37.41
Prawo nie działa wstecz drogi A7, zadeklarowałem nieskalowanie po eskalowaniu, ale teraz już nie eskaluję.


Wyjaśniając, odebrałem Twoje wypowiedzi jako osoby, która nie czai bazy, ale jak widać się pomyliłem. Więc sory:) To w tej kwestii.

W kwestii drugiej. Nie oceniałeś moich nagrań bo jak mówiłem od paru lat tego nie robię ze względu między innymi na oceny innych ludzi, które niby nie należy brać pod uwagę a jednak się bierze (nie oceny jakości a samego faktu bo oceny jakości jak najbardziej zawsze mile widzane, również nieprzychylne). Na moje stwierdzenie że nie robiłem czegoś dla poklasku odparłeś że robiłem bo czymże jest to co robiłem. A zatem wyszło, że lepiej wiesz ode mnie co ja sądzę na temat swoich działań. :)

Z mojej strony to tyle, w zasadzie to ja zacząłem gównoburzę to i ja ją tutaj kurwa mać zakańczam! Niedziela! Na spacer wszyscy! ;)
Sue
11.03.2018 11:00:36
O  IP: 81.190.185.5
W takim razie ja już się nie wtrącam dalej, bo to już wasza kłótnia, nie moja.
a7xsz
11.03.2018 10:54:23
O  IP: 89.64.35.158
Sue, Twoja prośba jest jak powiedzenie na filmwebie: nie komentujcie filmów :P
No po to jest forum, po to jest pytanie w niusie "Co myślicie o takich wykonaniach?", by dyskutować. Dyskusja trwa, dopóki ktoś pisze komentarze. Nie można sztucznie zamknąć i to na prośbę jednej osoby (z całym szacunkiem:P)
Nie może być tak, że ktoś mówi fałszywe, nieprawdziwe i oskarżające rzeczy, a potem: miłej niedzieli, koniec dyskusji, pa :)
No sorry ale oczekuję wyjaśnień, bo zostałem pomówiony i chce zrozumieć, gdzie pisałem o video Maćka, których na oczy nie widziałem.
Sue
11.03.2018 10:46:14
O  IP: 81.190.185.5
Dobra, wyjaśnijcie sobie tę jedną kwestię i proszę... o KONIEC. :<
a7xsz
11.03.2018 10:42:52
O  IP: 89.64.35.158
A gdzie tu była mowa (w moich wypowiedziach) o Tobie, ocena Twojego video, Twoich nagrań? :)
Ja mówiłem o: 1) video z treści niusa zgodnie z pytaniem "Co myślicie o takich wykonaniach?" , 2) ogólnie.
Nie rozumiem czemu odebrałeś to personalnie. Nie wnikam i nie moja sprawa co do Twoich poczynań, bo ich nie znam i nie mnie oceniać.
Natomiast Ty oceniłeś i obraziłeś mnie, stawiając bezpodstawne zarzuty. Za to nie przeprosiłeś i jeszcze grozisz, że dalsza dyskusja będzie niemerytoryczna heh.. :)

nie znasz tematu, nie wiesz o co chodzi w ćwiczeniu na instrumencie, nie umiesz tego robić, nigdy nie robiłeś,

o co napisałeś powyżej to kompletna nieprawda wynikająca z całkowitej ignorancji i nieznajomości tematu.


To nie eskaluj, zastosuj się do własnych słów. Bo jak osoba która kilkanaście lat grała, tworzyła i nagrywała, słyszy takie rzeczy (powyżej), to chyba może się zdenerwować.
Sue
11.03.2018 10:42:38
O  IP: 81.190.185.5
O tak, zakończmy to i pokój wszystkim ludziom tutaj. :) Rozumiem o co Ci chodzi i to szanuję. Miłej niedzieli. :)
MaciekP
11.03.2018 10:30:01
O  IP: 89.64.37.41
Dzien dobry, właśnie wstałem i jem śniadanie ;)
Znacie mnie, że raczej jestem zachowawczy w komentarzach i staję po stronie powiedzmy ogólnie bo nikogo tu nie chcę obrazić, a nie umiem znaleźć innego słowa, po stronie 'słabszego'.
No ale nikt nie jest idealny i czasami zdarza się gwałtowniej wyrazić swoje myśli. Każdy ma prawo do poglądu jak i każdy ma prawo do krytyki poglądu, bo fakt krytyki też jest poglądem:) Można oczywiście łagodniej może gwałtowniej, wszystko jest kwestią wyboru. Newry wynikały z jednej przyczyny i za to nie przeproszę. Jeśli ja mówię, że u mnie przyczyna wrzucenia czegoś na jutubę jest inna niż ktoś podaje to bardzo proszę przyjąć to do wiadomości bo ja i tylko ja najlepiej wiem jakie są przyczyny moich działań i zapatrywania na świat. A nie próbować potem JESZCZE RAZ mówić że jednak nie, że jednak to ta przyczyna co sobie wymyśliłem. W ten sposób do niczego nie dojdziemy. Oczywiście i ja w pewnym momencie powinienem był odpuścić i przyjąć pewne rzeczy do wiadomości. I tutaj przeprosić mogę :)

No to co, miłej niedzieli. Ja myślę, że temat wyczerpaliśmy. A wręcz momentami mamy konsensus. To się cieszmy ze szklanki do połowy pełnej :)

To może już nie eskalujmy w sensie udowadniania kto co sądzi o wykonywaniu coverów bo już to wiemy i ewentualne dalsze procedowanie tego tematu w zasadzie będzie miało przyczyny niemerytoryczne że tak powiem ;)

Sue
11.03.2018 10:08:15
O  IP: 81.190.185.5
A7, racja, można mieć totalnie odmienne poglądy, ale czasem lepiej już znaleźć jakiś wspólny punkt zaczepienia, by nie drążyć bezsensownej kłótni, która nie prowadzi do niczego dobrego. Jak ma się zupełnie odmienne poglądy to ta dyskusja może trwać do 100 komentarzy i jeszcze dłużej, i po co, ja się pytam, marnować energię na tłumaczenie czegoś co dla innych jest czymś innym, mają inne zdanie? Dlatego najlepiej byłoby to zakończyć, by nie prowadzić kłótni, która nie prowadzi do żadnego rozwiązania sporu.. na zasadzie "ty masz swoje zdanie, ja mam swoje, ale szanujmy się nawzajem i zakończmy to". Racja, nie powinno być ataków personalnych, ale to zawsze jest próba wyładowania emocji lub efekt braku argumentów na coś. Ja też napisałam tylko po to, by zaznaczyć, że nie jestem zupełnie dyletantką.. i zaznaczyć, że są wyjątki - istnieją ludzie, którzy nie zaczynali od coverów. :)
a7xsz
11.03.2018 09:50:24
O  IP: 89.64.35.158
Sue,
a skąd taki pomysł, żeby się z kimś zgadzać czy nie ? :) Przecież ani ja tego nie oczekuję od nikogo tutaj, ani to nie jest sens forum. Forum to miejsce gdzie można wyrażać własną subiektywną opinię. I powinna być tolerancja i szacunek dla całkowicie sprzecznych poglądów. Jak ktoś się nie zgadza, niech wyrazi własną, w sposób kulturalny.
A tu jest tak, że jak ktoś się nie zgadza z moją opinią, to nie pisze swoich argumentów, tylko obraża personalnie. Coś tu nie halo.
Nie musisz się też tłumaczyć ze śmiesznych pseudo zarzutów, ja napisałem tylko raz o swojej przeszłości w życiu prywatnym, by ukazać że wiem o co chodzi i mam prawo mówić to co mówię. Jak ktoś stawia bezpodstawne zarzuty, powinien się ogarnąć i przeprosić, a nie my tłumaczyć.
Sue
11.03.2018 09:24:21
O  IP: 81.190.185.5
A7 - nie zgadzam się ze wszystkim co piszesz na temat coverów, ale w pewnych kwestiach tak. I też w kwestii wyrażania poglądów, póki co to kraj, w którym prawo broni wolność słowa. W założeniu. Przedstawiłeś wiele słusznych postulatów, tak jak MaciekP i szanuję to. Chodzi o dopuszczenie do siebie, że nie wszystkie własne poglądy są prawdą. I przyznanie komuś trochę racji. Ale to już zrobiłeś, przyznając, że covery to też trud. Zgadzam się o szukaniu poklasku na przykład. Masz prawo wyrażać swoje zdanie, jak każdy na tej stronie. :) Chodzi też o sztukę mediatorską. Złagodzenie konfliktu i doprowadzenie obu stron do jakiegoś wspólnego punktu zrozumienia. :)
Sue
11.03.2018 09:11:59
O  IP: 81.190.185.5
* dyletanta
Sue
11.03.2018 09:06:36
O  IP: 81.190.185.5
I nie uważam się za dylentanta, bo... w środowisku artystów się obracałam przez kilka lat i znam nie tylko plastyków, malarzy, rzeźbiarzy czy fotografów, ale również też trzy osoby, które ukończyły szkoły muzyczne i w tym jedną, która jest profesjonalnym muzykiem niezależnym.. Nie wymienię z nazwy, bo głupio mi obgadywać za plecami kogoś kogo znam. Ale ten muzyk, czy chcecie w to wierzyć czy nie od samego początku sam coś tworzy, nie grał coverów, ale fakt, że się zainspirował twórczością innych artystów - kompozycje w profesjonalnym programie do robienia muzyki, ustawia, włącza codziennie urządzenia muzyczne, w tym instrumenty.. A więc prawdą. jest że każdy się inspiruje jakimś utworem, ale nie każdy zaczyna od coverów. Nie każdy. W muzyce elektronicznej to nie jest potrzebne. A wykorzystuje się przy tym także żywe instrumenty, nie tylko program. Ale przyznaję, że większość zaczyna grać covery i dopiero potem własne utwory. Chcę jednak podkreślić, że są wyjątki, o których Mariosie nie wiesz. Ale nie wiem czy to było tylko do A7, czy do mnie też... Jak nie, to przepraszam.
a7xsz
11.03.2018 08:53:16
O  IP: 89.64.35.158
Marios, MaciekP

Moglibyście się ogarnąć, panowie, bo wstyd.
Forum służy do prezentowania własnych opinii i poglądów, do których każdy ma prawo.
Możecie się z nimi nie zgadzać, prezentować własne, ale nic nie usprawiedliwia obrażania drugiej osoby, wulgarności i chamstwa.
Napisałem komentarz w odniesieniu do treści niusa - do video panów: Andriy Vasylenko, Denis Pauna, nie do Was, a Wy obrażacie i ocenianie moją osobę.
Sue
11.03.2018 08:50:27
O  IP: 81.190.185.5
MaciekP - dotarło.. Po prostu... poszłam już spać i nie miałam jak Ci odpisać. :<
a7xsz
11.03.2018 06:41:18
O  IP: 89.64.35.158
Nie podbudowanie samooceny. Zwyczajnie dzielenie się swoją pasją.

Dzielić się pasją można, pokazując filmik, nagranie koledze czy znajomym na fb. Wrzucanie na youtube to próba zaistnienia, szukanie poklasku.

bo jesteś ignorantem w temacie i jeszcze w to brniesz. Już wiem o co chodziło Mariosowi i czemu miał takie nerwy. Masz taką po prostu cechę charakteru że nigdy nie przyznasz się do błędu.
nie znasz tematu, nie wiesz o co chodzi w ćwiczeniu na instrumencie, nie umiesz tego robić, nigdy nie robiłeś, naprawdę uważasz że WIESZ co jest lepiej?

Grywałem i tworzyłem w życiu na 3 instrumentach od 13 roku życia. Nie muszę tego udowadniać i mimo że teraz już nie grywam, to jednak znam temat. Dobrze wiem o czym mówię.
Nie znasz mnie, a wypisujesz jakieś głupoty bez żadnych podstaw.

o ! Marios się wpie**ala i obraża, mimo że dyskusja go nie dotyczy i nikt go o nic nie pytał :) Na jakiej podstawie i jakim prawem mnie obrażasz ? Znasz mnie ?
odpisujesz dyletantowi, który myli wiedzę z poglądami.
Na jakiej podstawie, pytam się ? :) Heh..
"Dyletant" ma pogląd - który nie przystaje do poglądów Marios i stąd ta wulgarność, agresja i obrażanie.
W tym kraju typowy jest brak szacunku i tolerancji. Że ktoś może mieć inny pogląd i że można tego nie podzielać, ale można szanować. Nie w przypadku Mariosa. Każdego kto nie myśli jak on, trzeba zwalczyć :)

Panowie, nie umiecie czytać ze zrozumieniem lub celowo doszukujecie się byle preteksu by rozpocząć krucjatę.
Nigdzie nie negowałem, że nauczenie i nagranie coveru, to wysiłek, umiejętności i talent. Oczywiście, że tak jest. Sam nie potrafię odegrać wielu partii, bo nie mam talentu, nie mam na tyle umiejętności i nie wkładam w to tyle wysiłku jak inni. Więc, owszem, tamci inni wszyscy, są lepsiejsi ode mnie pod każdym względem :)
To jednak nie zmienia kwestii, co myślę o grywaniu coverów, czasie poświęconym na wyuczenie się czyichś partii i zaistnieniu jako tysięczny odgrywający Mastera na youtube.
To, że mam jakiś pogląd, jak widać inny niż Wy, nie jest wystarczającym powodem, by obrażać.
Muzyk-artysta-twórca, to ktoś kto tworzy autorską muzykę.
Muzyk-sesyjny-odtwórca, to ktoś kto odgrywa czyjeś partie. Grywa na koncertach, na weselach, wpada na zastępstwa. Oczywistym jest, że musi mieć talent, że wkładał wysiłek.

MaciekP musisz zrozumieć, że każdy ma inne podejście. Zaczynający przygodę muzyczną mogą marzyć o różnych sprzecznych rzeczach. Dla jednego celem jest wyuczenie się i zagranie/nagranie Master Of Puppets, a dla drugiego jest stworzenie i nagranie własnego kawałka.
Wszystko rozchodzi się o czas i energię wkładaną w wysiłki. Grywanie coverów przez rok, w żadnym stopniu nie przybliży Cię do stworzenia własnego materiału.
Dłubanie własnych kawałków przez rok, zbliży Cię.
Każdy ma prawo poświęcać swój czas na co tylko chce.

Dyletant będzie pierdolił farmazon, że koncert chopinowski to wtórność.

Na koncertach Chopinowskich, we wszystkich etapach, wykonywane są wyłącznie utwory jednego kompozytora.
Jest to odgrywanie czyichś partii ! Jeśli to nie jest wtórne, to nie wiem co jest...
MaciekP
11.03.2018 01:01:51
O  IP: 89.64.37.206
Zresztą właśnie celowo zastosowałem zabieg z fotografami bo tylko czekałem aż odezwie się ktoś kto się ZNA NA RZECZY i pokaże dyletanctwo tego przykładu. Bo ja np w ogóle się nie znam na uprawianiu sztuki wizualnej, nie umiem ani nic narysować ani ładnego zdjęcia zrobić. I jako DYLETANTOWI może mi się WYDAWAĆ, że zrobienie zdjęcia to tylko pstryk i już. No ale Sue wyjaśniła, że za zrobieniem zdjęcia stoją i umiejętności i wysiłek i talent.

Szkoda, że wyjaśnienie kogoś kto się zna w kwestii muzyki, że granie coverów to również i umiejętności i wysiłek i talent, na tej samej zasadzie i analogii - jednak nie dotarło.
MaciekP
11.03.2018 00:55:14
O  IP: 89.64.37.206
Opadły mi ręce i jest tak jak mówisz. Mylenie wiedzy i faktów z poglądem.
Marios
11.03.2018 00:36:05
O  IP: 178.235.43.6
MaciekP

Pamiętaj, że odpisujesz dyletantowi, który myli wiedzę z poglądami. Dyletant ma tę chujową przypadłość, że widzimisie. Nic to, że muzyk z filmiku (i każdy wirtuoz swojego instrumentu) doszedł do takiego poziomu dzięki graniu kowerów. Wszyscy muzycy zaczynając grać, posiłkowali się kowerami. WSZYSCY. Nic to, że pan z filmiku próbuje w ten sposób rozpromować własne umiejętności i twórczość.

Dyletant będzie pierdolił farmazon, że koncert chopinowski to wtórność. Dyletant będzie pisał, że muzyk niekomponujący to strata czasu. Chuj z tego, że mnóstwo wirtuozów instrumentu to muzycy sesyjni i cała armia piekielnie zdolnych filharmoników, etc., którzy tak zarabiają na chleb. Ale dyletant ma swój pogląd, który absolutnie nie przystaje do rzeczywistości i ten sam dyletant pójdzie w poniedziałek na ósmą do roboty, gdzie zmarnuje czas i energię, a jego robota i tak nie wniesie nic nowego.
MaciekP
10.03.2018 23:47:51
O  IP: 89.64.37.206
Ja wstawiałem z innych pobudek mimo że covery.

Michał Bajor był złym przykładem. Lepszym jest jeden z 50 skrzypków orkiestry. Zaznaczam od razu, aby zostać skrzypkiem orkiestry, nawet podrzędnej (cokolwiek to znaczy) trzeba być wykształconym i dobrym muzykiem. Kwestią oceny czy taka praca jest wtórna czy nie jest. Dla mnie zdecydowanie nie jest.
Sue
10.03.2018 23:03:07
O  IP: 81.190.185.5
* tekstów
Sue
10.03.2018 23:02:27
O  IP: 81.190.185.5
Nie rozumiesz, znowu... Michał Bajor świetnie śpiewa i to mi wystarczy. Już o tym pisałam, że traktuję to jako osobną kategorię - muzyków, którzy są wybitnymi znawcami interpretacji tejstow, czyli śpiewania. Nie zgadzam się z A7 w tym względzie, że covery nie są przydatne, i że trzeba najpierw coś samemu stworzyć. Przykład? Meta zaczynała od coverów, ale dzięki temu między innymi nauczyli się komponować. Granie coverów to może być baza dla muzyka do odnalezienia dźwięków, które chce stworzyć. Inspiracja.
Sue
10.03.2018 22:52:40
O  IP: 81.190.185.5
Ale rozumiem o co chodzi. Grasz dla siebie, dla przyjemności. Nie chcesz nauczyć się komponować, okey. rozumiem to. Mi chodzi o wstawienie coverów w celu podbudowania swojego ego. :)
MaciekP
10.03.2018 22:50:51
O  IP: 89.64.37.206
Sue, a ja jestem 'muzykiem' i wiem co to znaczy trud przygotowania i wyćwiczenia coveru, co to znaczy trud ustawienia instrumentu, dobrania brzmienia, co to znaczy trud wysłyszenia wszystkiego w utworze i wiele wiele innych czynników.
Z tym, że ja jestem muzykiem-amatorem, ot po prostu to moje hobby i wybrałem sobie zajmowanie się nim w takim właśnie zakresie. A od paru lat, między innymi dzięki takim ludziom jak Wy, przestałem się wychylać.

Analogia uważam bardzo dobra, jak widzisz 'dotknęła' troszkę ciebie. Niezbyt fajnie jak ignorant sprowadzi coś do parteru nie znając się na tym, prawda? Jak powie że to oszustwo etc?

Więc przyjmijcie do wiadomości, że granie coverów również od człowieka wymaga i trudu i umiejętności i pasji. I nie jest stratą czasu.


Ps. Michał Bajor to oszust. Komponują dla niego. Traci czas już od 40 lat ;)
MaciekP
10.03.2018 22:43:25
O  IP: 89.64.37.206
"wejdzie w odgrywanie" no ja pierdole, serio nie moge.


fotograf nie umie malować bo wszedł w fotografowanie. Genialne!

Dlatego lepiej, na początku muzycznej drogi, zrezygnować z coverów, a próbować tworzyć autorskie rzeczy

A to już jakaś kompletna masakra. Stary, nie znasz tematu, nie wiesz o co chodzi w ćwiczeniu na instrumencie, nie umiesz tego robić, nigdy nie robiłeś, naprawdę uważasz że WIESZ co jest lepiej? Ale tak naprawdę?

Sue
10.03.2018 22:43:02
O  IP: 81.190.185.5
MaciekP - podałeś bardzo zły przykład z tym fotografem, bo ja akurat wiem jak się maluje i jak wykonać profesjonalne zdjęcie. Jesten plastykiem i wiem co to znaczy trud przy wykonaniu pewnego zdjęcia w artystyczny sposób. A nawet zrobienie pozornie łatwego zdjęcia z sesji dla tych co się nie znają, wcale nie musi być łatwe. Malowanie też nie jest łatwe, nawet plastykom jest czasem ciężko coś namalować tak jak fotografować. Cenię obie dziedziny bardzo, więc nie wiem na jakiej podstawie, nie znając mnie w ogóle możesz wysuwać takie założenie. Nie, nie mam focha. Po prostu dziwi mnie twój przykład. Rozumiem za to, że są muzycy, którzy nie chcą komponować. Okey, nie muszą, nawet jeśli nie są uzdolnieni w niczym innym poza graniem. Są przecież muzycy koncertowi, którzy są niezbędni przy występach, wynajmowani przez np. wokalistów. Nie tworzą muzyki, ale są potrzebni do grania. Takie coś rozumiem i w takim momencie granie coverów jest nawet dobrą drogą do znalezienia pracy w zawodzie jako muzyk koncertowy. Chcę jednak zaznaczyć, taki muzyk nie równa się artysta. Chodzi o to, że można grać czyjeś utwory i być muzykiem. ale to wciąż jest się wtedy tylko odtwórcą. To nie jest fotograf, czy malarz, który może wykazać znamiona kreatywności lub talentu, nabytych i wrodzonych umiejętności. Nic nie przychodzi łatwo także w fotografii i malarstwie. Artyści nie urodzili się ze wszystkimi umiejętnościami, oni urodzili się z daną umiejętnością i dopiero potem w wyniku ciężkiej pracy w formie nauki innych umiejętności powiązanych z dziedziną, w której są dobrzy, zaczynają być naprawdę dobrzy. Można mieć talent do malowania, ale jeśli się go nie pielęgnuje to wtedy pewne umiejętności nawet zanikają albo się nie umie wielu rzeczy. W skrócie - jest się amatorem, pomimo umiejętności malowania. Trochę inaczej patrzę na granie na instrumentach, bo tutaj faktycznie wystarczy umiejętność gry, bo nie każdy komponować umie i musi tak jak z tymi muzykami koncertowymi. Jest się muzykiem, ale nie jest się artystą, bo nic się nie tworzy samemu. Granie coverów dla znajomych, siebie, czy potencjalnego pracodawcy - nie mam nic przeciwko, jeśli sprawia to komuś przyjemność i sobie samemu. Ale robienie tego i wrzucanie do Internetu, nie w celu chęci bycia muzykiem koncertowym, tylko dla sztucznego poklasku "Patrzcie, zagrałem tę piosenkę. Pal licho, że tak samo, ale umiem grać " jest dla mnie doprawdy bezsensowne. Druga opcja poza byciem muzykiem koncertowym to właśnie bycie artystą, prawdziwym artystą. Czemu kojarzą mi się covery negatywnie? Jest multum piosenkarzy, którzy też grają na instrumentach i zaistnieli przez granie coverów. I są uznawani za artystów, bo grają np. na gitarze i śpiewają, a tu zaskoczenie - nie piszą tekstów i grają na instrumentach utwory, które ktoś im skomponował. Toż to jest dopiero komiczna sytuacja, gdy taki muzyk stylizuje się na artystę, grając tak naprawdę cover cudzego utworu, nawet jak napisanego i stworzonego dla niego. Odrębną kategorią są już piosenkarze, którzy naprawdę umieją śpiewać tzn. znają się na interpretowaniu tekstu pod muzykę, a może nawet i piszą teksty. Do takich nic nie mam, ale no naprawdę można patrzeć z nutką kpiny z np. Biebera, który już pomijając czy ma talent do pisania tekstów, czy jego muzyka jest coś warta, gra na gitarze coś czego w ogóle nie stworzył. Oszukuje ludzi, stylizuje się na kogoś kto tę daną kompozycje stworzył. Co innego. gdyby nikogo nie oszukiwał i wynajął muzyków koncertowych, a tak... znowu gra covery jak na filmikach na YouTubie, by go zauważono. To dlatego nie lubię oglądać filmików z coverami między innymi. Nie wiem czy to zrozumiesz.
MaciekP
10.03.2018 22:40:22
O  IP: 89.64.37.206
A no stąd, że jak ktoś wejdzie w odgrywanie, nie jest potem w stanie stworzyć cokolwiek własnego.

W tym momencie kończę dyskutowanie z Tobą bo jesteś ignorantem w temacie i jeszcze w to brniesz. Już wiem o co chodziło Mariosowi i czemu miał takie nerwy. Masz taką po prostu cechę charakteru że nigdy nie przyznasz się do błędu.

To co napisałeś powyżej to kompletna nieprawda wynikająca z całkowitej ignorancji i nieznajomości tematu.

Jednak proszę już nie odpisuj. Bardzo proszę.
MaciekP
10.03.2018 22:38:04
O  IP: 89.64.37.206
No i nie ma afery, ja rozumiem że taki jest Twój pogląd i luzik. Jest on taki sam jak przedstawiłem na przykładzie fotografa.
MaciekP
10.03.2018 22:37:11
O  IP: 89.64.37.206
Fajnie, gratuluję. Ale po co to nagrywać i promować? Podbudowanie własnej samooceny?

I ciągle pejoratywnie i ciągle przytyk, także nie jest to Twój pogląd tylko złośliwość :)

Odpowiadam. Nie podbudowanie samooceny. Zwyczajnie dzielenie się swoją pasją.
a7xsz
10.03.2018 22:19:21
O  IP: 89.64.35.66
* każę ;)
a7xsz
10.03.2018 22:17:45
O  IP: 89.64.35.66
Wciąż nie rozumiem o co ta "afera" :)
Tylko przedstawiłem swój pogląd subiektywny (do którego mam prawo), że uważam grywanie coverów - na youtube i promowanie tego, za marnowanie czasu, gdyż to jest wtórne i nic nie wnosi. Co z tego, że jakiś kolejny już osobnik potrafi odegrać partie Metalliki? Fajnie, gratuluję. Ale po co to nagrywać i promować? Podbudowanie własnej samooceny?

Ponadto mam zdanie, że coś wartościowsze jest, gdy wnosi coś nowego, czyli edity, własne wersje, pozmieniane (przykład STA z solówkami).
No i bardziej wartościowe jest cokolwiek własnego, od siebie, autorskiego.
Podałem przykład Sławomira tylko po to, by ukazać jaki sukces można osiągnąć czymś własnym, bez oceny muzyki, języka, tesktu.
Zresztą przykładów jest więcej.
A który youtuber odgrywajacy Metę, ma 124 mln odsłon?

MaciekP, a czy ja karzę Tobie być kompozytorem? Nie chcesz, spoko. Ja też nie chcę ;) W czym więc problem? :D

Wiem dobrze, że ludzie dzielą się na tych co tworzą i grają. A wiesz skąd to się bierze? A no stąd, że jak ktoś wejdzie w odgrywanie, nie jest potem w stanie stworzyć cokolwiek własnego. Dlatego lepiej, na początku muzycznej drogi, zrezygnować z coverów, a próbować tworzyć autorskie rzeczy. Nawet jak będą liche, to próbować dalej, ale najważniejsze że nie będą "skażone" wpływem tych wszystkich odgrywanych partii, wyuczonych które są w głowie.
MaciekP
10.03.2018 21:40:03
O  IP: 89.64.37.206
Nic nie przychodzi łatwo i czasem trzeba przejść przez mękę.

Ciągle nie rozumiesz. Jeśli mówimy o tym, że ktoś chce zrobić prawo jazdy i jeden robi to za pierwszym inny za 10 razem, to tak, masz rację, wiadomym jest że ten co za 10tym musi się więcej przyłożyć i poświęcić temu czas. Jak zresztą w każdej dziedzinie. Tyle tylko, że Ty ciągle mówisz o czym innym niż ja.

Otóż nie trzeba przechodzić przez mękę aby stać się kompozytorem, bo uwaga uwaga, można nie chcieć nim po prostu być. Postaraj się mi w końcu uwierzyć, bo naprawdę ja wiem o czym mówię bo mówię to z autopsji, nie tylko swojej ale wielu znajomych, że muzycy dzielą się na takich co komponują i takich co grają. Co ciekawe, szczególnie w muzyce klasycznej, bywają i tacy co tylko komponują i już dawno im się nie chce grać. To są dwie różne ścieżki. Zdarza się że jedna osoba je łączy. Ale nie musi.

Może obrazowo bardziej. Idąc Waszym tokiem myślenia fotograf marnuje czas robiąc zdjęcia zamiast krajobraz namalować. I można oczywiście wymagać od owego fotografa i się dopytywać czy 'próbował malować'. Nie, nie próbował, nie jara go to, on fotografuje. Rozumiesz? :)
a7xsz
10.03.2018 20:45:00
O  IP: 89.64.35.66
Nie pouczam :) źle zrozumiałeś. Jak Sue, która dała wykład o języku i tekstach, a ja tylko podałem ilość wyświetleń i nie wypowiadałem się na ten temat :)

Chodziło mi w takim kontekście, jak np. w przypadku zdawania na prawko czy egzaminów na studiach. Czaisz?
Można powiedzieć że nie umie się jeździć albo nie umie matematyki wyższej.
A można próbować i zdawać egz. w 3 terminie, czy na prawko za 7 razem.
Nic nie przychodzi łatwo i czasem trzeba przejść przez mękę.
Wystarczy spojrzeć ile czasu zajmuje muzykom stworzenie i nagranie nowego materiału i jak bardzo np. Meta stara się odkładać to w czasie :) Znaczy że nie jest to łatwe i przyjemne :)
MaciekP
10.03.2018 20:35:53
O  IP: 89.64.37.206
A jeśli faktycznie przegiąłem to sory. Ja dobry chłopak staram się być.
MaciekP
10.03.2018 20:35:16
O  IP: 89.64.37.206
Nie rozumiem po prostu pouczania w stylu: 'próbowales' wypowiadane przez kogoś kto nie gra a zatem nie wie o co w tym chodzi.
a7xsz
10.03.2018 16:55:01
O  IP: 89.64.35.66
Człowieku, wyluzuj :)
Strasznie żeś spiął i przegiął :) Do nikogo się nie dopierdalam i chyba niechcący trafiłem w jakiś czuły punkt, skoro aż tak się wkurzyłeś. Tak Cię boli to komponowanie? Przecież zwyczajnie napisałem SWÓJ SUBIEKTYWNY pogląd, do którego mam prawo, na tą kwestię. Nie dopierdalam się do Ciebie, nie obraziłem Ciebie.
Nikomu nic nie karzę. Nie jestem dyktatorem, nie stoję z pistoletem przed kimś. Piszę swoje zdanie. Mamy wszyscy uważać to samo na każdy temat? :)

Sue
Ja tylko napisałem ile ma wyświetleń coś, co jest autorską muzyką i tyle. Tyle odsłon i takiego sukcesu nie osiągnąłby cover kawałka innego zespołu.
Ani słowa oceny muzyki czy tekstów.
MaciekP
10.03.2018 14:08:37
O  IP: 89.64.37.206
Poza tym to jakiś obowiązek przejścia przez drogę przez mękę komponowania bo A7 sobie wymyślił że wszyscy, którzy grają mają komponować? Twój pogląd podważa sens istnienia konserwatoriów muzycznych, filharmonii etc. Niektórzy muzycy 'klasyczni' w owych konserwatoriach (mniejszość) uczą się komponować, większość uczy się tylko i wyłącznie grania, a są i tacy co na niczym nie grają a tylko stoją i rękami machają (dyrygują) ;)

Idźmy dalej. Każdy kto lubi czytać musi umieć pisać książki.
A każdy kto zachwyca się obrazem ma umieć go namalować ;)

MaciekP
10.03.2018 14:04:44
O  IP: 89.64.37.206
A próbowałeś? Nic łatwo nie przychodzi i to może nie tak, że się nie umie, tylko to ciężka droga niekiedy przez mękę, której się niektórym może nie chce przejść i łatwiej powiedzieć "nie umiem".


A7, sorka a ja się muszę tłumaczyć z tego co robię i jak robię no już bez jaj. Jasne że próbowałem ani mi to dobrze nie wychodzi ani nie kręci. Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie abyś sam zaczął komponować i odpierdolił się od innych.
Sue
10.03.2018 08:22:05
O  IP: 81.190.185.5
A7 - rozumiem o co Ci chodzi z twoją poprzednią wypowiedzią. Jednak naprawdę nie porównujmy tego do muzyki Sławomira, która być może jest przyjemna dla ludzi, choćby za jego głos, całkiem miły dla ucha, lecz z punktu widzenia polonisty, znawców języka, jego teksty to grafomaństwo. Cenię teksty w polskich piosenkach, które nie zawierają rymów banalnych czy częstochowskich, a także takie - to zjawisko bardzo rzadkie w obecnej poezji śpiewanej - są podzielone na stopy metryczne.. Poezja śpiewana, jak i zwykle piosenki to nie tylko wiersze wolne, które zdominowały drugą połowę XX wieku i są kontynuowane w obecnym. Warto to wiedzieć. Pod względem badań poetyki, czy gramatyki opisowej, teksty Sławomira, tak jak 90 % muzyków disco polo, są mało wartościowe. Niemniej jednak, już stylistyka praktyczna, dopuszcza wszelaki kicz w tekstach muzycznych, o ile ten kicz ma czemuś służyć, np. stylizacji językowej. Można więc powiedzieć, że na przykładzie muzyki Sławomira, Polacy wypracowali specyficzny gust do tak zwanej kultury niskiej w opozycji do kultury wysokiej. Czy mamy się czym chwalić? Wydaje mi się, że nie.
a7xsz
10.03.2018 02:33:17
O  IP: 89.64.34.113
Taki Sławomir ma 124 mln wyświetleń :)
Nie osiągnąłby sukcesu, jakby grywał covery Akcentu :)
swirkh
10.03.2018 02:30:12
O  IP: 62.141.238.235
Świat gitarowy duży jest... dla każdego znajdzie się miejsce. Jak ktoś nagrywa covery na YT i ma z tego frajdę, niech to robi dalej ! Ja lubię czasem sobie popatrzeć na covery, szczególnie jak ktoś bawi się, kombinuje, interpretuje, dodaje do nich swój oryginalny smaczek. Sam Andriy ma akurat bardzo dobry kanał i robi ciekawe rzeczy.
a7xsz
10.03.2018 02:02:41
O  IP: 89.64.34.113
Jest różnica między graniem sobie coverów w zaciszu domowym dla przyjemności, a nagrywaniem i lansowaniem tego na youtube.

MaciekP
A próbowałeś? Nic łatwo nie przychodzi i to może nie tak, że się nie umie, tylko to ciężka droga niekiedy przez mękę, której się niektórym może nie chce przejść i łatwiej powiedzieć "nie umiem".

Nie chciałem nikogo urazić, mam swoje teorie i po prostu uważam, że jeśli ktoś zaczyna od coverów i wchodzi w to coraz bardziej, głębiej i głębiej, to nigdy nic sam nie stworzy bo wciąż będzie gonił za coraz to kolejnymi wyzwaniami odgrywania.

Każdy jest inny, ja bym nie wytrzymał słuchając co roku konkursów szopenowskich i w kółko to samo.

Życie jest za krótkie na bycie wtórnym, ale każdy niech oczywiście robi sobie co tam tylko chce.
1 2
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak