W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars Ulrich - koncerty są jak Hardwired
dodane 09.11.2018 23:02:33 przez: Elvis-Król
wyświetleń: 2013
Perkusista zespołu Metallica o trudach koncertowania i powtórnym sukcesie na miarę Black Albumu!



Mamy taką sytuację i szczęście że możemy układać sobie występy tak, aby wszystkim pasowało ustalając pewne granice. Nasza zasada to dwa tygodnie, dzięki której po czternastu dniach mamy szansę na powrót do rodzin i dzieci w naszym San Francisco. Przez ostatnie dziesięć lat daliśmy radę to wszystko zrównoważyć. Odegranie określonej ilości koncertów trwa dłużej, ale dobrą stroną jest to że nie tracimy przy tym głowy. Po prostu wyrabiamy fizycznie jak i psychicznie. Myślimy jeszcze o Australii i Japonii, oraz Europie po czym nastąpi odpoczynek. Ponownie do występów wrócimy gdzieś na początku 2020 roku.



Założyciel grupy poruszył jeszcze temat ostatniego albumu z 2016 roku mając na myśli, że jest to ich największy sukces od 1991 roku.

Cudowne jest to, że pod względem przyjęcia nagraliśmy najlepszy album od dwudziestu pięciu lat. Jasne że Hardwired to Self Destruct nie sprzedał się tak dobrze jak wydawnictwa mające ponad dziesięć czy dwadzieścia lat. Lecz jest to najlepiej przyjęty krążek od Czarnego Albumu. Jak jest się w tym interesie przez ponad trzydzieści lat i udało się zdobyć taki poziom, to jest coś zajebiście miłego. Wielu fanów pokochało nowe kawałki, spotykamy ich na meet nad greet i często o tym mówią. Mam okazję słyszeć wypowiedzi, że mój ulubiony utwór to Now That We're Dead czy szaleję za Halo on Fire.

A jaki jest Twój ulubiony?

Elvis-Król

Waszym zdaniem
komentarzy: 5
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Ziemo2004
12.11.2018 14:02:28
O  IP: 89.70.36.66
"Spit Out the Bone" i "Halo On Fire"
siara
10.11.2018 19:03:59
O  IP: 62.63.57.228
Prawdę mówiąc byłem tam pierwszy raz i średnio widzę ten klub na koncerty, Alkoholica weszła na inny poziom za sprawą płyty i spokojnie wypełni Parlament. Bilety w wydziale się wyprzedały w całości i sporo ludzików obeszło się se smakiem.Ogólnie to spotkaliśmy się na Mastodon w B90, Alcoholica Kraków. Metallica Kraków ale tylko w kolejce do wejścia. Proponuję spotkanie na koncercie Overkill'a w marcu?
NIKT
10.11.2018 18:17:09
O  IP: 81.190.119.81
siara
No napisałem poniżej, że byłem;) Koncert w Wydziale to jednak nie tylko muzyka. Tam się z ludźmi spotykasz i zapominasz, że masz kredyt na przykład:D A swoją drogą który to Ty? Było sporo ludzi ale sporo osób tam znam z twarzy mimo że za często tam nie bywam.

siara
10.11.2018 16:18:27
O  IP: 62.63.57.228
Trzy tygodnie to nie długi czas, widziałem obywatela w Wydziale Remontowym na Alkoholice.
NIKT
10.11.2018 15:33:30
O  IP: 81.190.119.81
Halo On Fire, ale od dłuższego czasu nie słucham Metalliki:) Mam przesyt i postanowiłem zatęsknić za Metallicą:) Dzieciak może słuchać u siebie w pokoju, ale tak żebym nie słyszał:D Może to tak zwany "kryzys wieku średniego", bo od jakiegoś roku nie mogę przestać słuchać Slayera. No ale nie tylko, bo czasem zapuszczę sobie coś zupełnie spokojnego, czasem AC/DC, dużo różniastych rzeczy starszych, nowszych, ale póki co Metalliki nie słucham. Byłem na koncercie oczywiście w Krakowie, potem w Gdańsku na Alcoholice, ale nie korci mnie żeby włączyć sobie którąś płytę z ich dyskografii i przesłuchać od deski do deski. Muszę poczuć głód:D
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak