Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
Grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
Mike Portnoy o wpadkach zespołu Metallica
dodane 26.04.2018 13:49:06 przez: Elvis-Królwyświetleń: 2631
Były perkusista grupy Dream Theater stara się w miarę cyklicznie przekazywać swoje spostrzeżenia o Czterech Jeźdźcach światu. Tym razem dotyczą one "słabych" albumów zespołu.
To jest niesamowita sprawa z tym zespołem. Czarny Album, Master of Puppets i Kill'em All to najcudowniejsze albumy, jakie stworzono. Lecz grupa miała też ogromne porażki. Nigdy żaden tak wielki zespół nie nagrał tylu fatalnych krążków co Metallica. Takie Lulu, o mój Boże czy St. Anger, Load i ReLoad. Oni nie są jak The Beatles, którzy zamieniali wszystko w złoto i tworzyli same klasyki. Poczynili zbyt wiele fatalnych ruchów, więc nie są niezniszczalni. Potrafię docenić St. Anger i zapał, oraz cele jakie mu przyświecały. Ale pewnych rzeczy nie da rady słuchać na tej płycie. Pamiętam premierę i jak słuchałem jej w swoim samochodzie stojąc pod studiem. Zatelefonowałem do Johna Petrucciego żeby przyszedł i posłuchał niektórych utworów. Nie pamiętam czy to było Invisible Kid czy Dirty Window, ta dziwna środkowa sekcja w której były krzyki i jęki. Słyszałem Jamesa i zastanawiałem się co się dzieje. No i ten werbel. Miałem momenty gdzie myślałem sobie, co oni tam kurwa wyprawiają. Lecz były też chwile, gdzie słyszałem naprawdę dobre partie. Nie wiem co sądzić o tym wydawnictwie.
Skoro jesteśmy przy dorobku muzycznym Metalliki. To dziewczyny z zespołu Tulia na Gali Rozdania Nagród w Warszawie która odbyła się 24 kwietnia 2018 roku przyznały, że Metallica nie skończyła się na Kill'em All. Możecie to zobaczyć na powyższym wideo, a w niedalekiej przyszłości usłyszeć także w wykonaniu tych miłych pań Nothing Else Matters.
Zespół rozpoczął ostatnią część Europejskiej trasy WorldWired 2017-2018 i nie mogliśmy pozwolić na to, aby ta droga zakończyła się bez naszych sklepików!
Odwiedź nasz sklep w Sztokholmie, który będzie funkcjonował od 5 do 7 maja. Otwarty codziennie od godziny 12 do 20 - wyjątek stanowi 7 maja, bo sklep będzie czynny do godziny 18. Zatrzymaj się i sprawdź nowe, ekskluzywne, oraz kolekcjonerskie przedmioty.
Gallerian Brunkebergstorg, Sztokholm
Do zobaczenia!
Elvis-Król
Waszym zdaniem
komentarzy: 4
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
Cóż, na świecie są już po prostu dwa typy, rodzaje ludzi, podejść.
Load i Reload to wpadka, porażka, nieporozumienie, albo geniusz, rewelacja i mistrzostwo.
Ja należę do tych drugich. Loady to coś wspaniałego. Niesamowita podróż od pierwszych do ostatnich sekund. Popis w aranżacjach, solówkach, riffach. I tekstach. To są WYŻYNY tego zespołu.
Co do STA, to pan MP nie czai okoliczności powstania albumu. Niech sobie obejrzy SKOM, a potem się jeszcze raz zastanowi czy dziwi go krzyk Jamesa.
|
Czekam wciąż na ten dzień, w którym Mike zastąpi Larsa za garami :-/
|
Może jestem jakiś dziwny ale według mnie Load to naprawdę dobry album. Lirycznie jeden z lepszych w ich dorobku. Może true schoolowcom nie bedzie sie podobał ale jesli ktos widzi cos oprócz ciężkiego grania to może znaleźć tam wartosci.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|