W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Najbardziej progresywny utwór zespołu Metallica
dodane 13.07.2018 22:30:02 przez: Elvis-Król
wyświetleń: 2179
Jeśli tego nie wiesz, to Lars Ulrich odpowie na to pytanie!



Najsłynniejszy perkusista metalowy na świecie w wywiadzie przed ceremonią wręczenia nagrody Polar Music Prize wyjawił jaki utwór jest szczytem progresywności w bogatym dorobku zespołu.

Przekazaliśmy Cliffowi Burnsteinowi, że daliśmy z siebie wszystko jeśli chodzi o stronę progresywną zespołu. Ostatni kawałek na And Justice For All to Dyers Eve o którym mówiliśmy matemallica. Podczas występów zrozumieliśmy, że zwariowane progresywne utwory coraz mniej działają na rosnącą liczbę fanów na koncertach. Perspektywa od strony twórczej doszła do kresu progresywności. Myśleliśmy gdzie pójść dalej po Dyers Eve? Uznaliśmy że to koniec i już nic nie ma. Więc wykonaliśmy zwrot i zaczęliśmy grać bardziej prosto, ale zarazem spójnie. Cztery pierwsze wydawnictwa Kill'Em All, Ride the Lightning, Master of Puppets i And Justice for All szły coraz bardziej w progresywność, lecz ewolucja na And Justice for All dobiegła końca. Mogliśmy zacząć się powtarzać lub stworzyć coś zupełnie innego.



Zgadzacie się z tym co powiedział Lars Ulrich?

Elvis-Król

Waszym zdaniem
komentarzy: 4
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
krzymo
20.07.2018 23:59:27
O  IP: 88.156.40.192
Na Croma, "prostszych".
MaciekP
20.07.2018 14:07:32
O  IP: 83.168.110.42
Ale nie zgodzę się co do Megadeth. Dave to bardzo dobrze wg mnie zrozumiał. Po thrashowym Rust In Peace (będącym podobnie jak Justice dla Metalliki, takim szczytem thrashowej progresywności) podarował nam Countdown, w którym utwory są bardzo różnorodne, potem przyszła Youthanasia z pięknymi melodyjnymi refrenami, a potem Risk, za który zebrali cięgi takie jak Metallica za Load i powód był ten sam - że za lekko etc, a płyta przecież bardzo fajna. :)

Co do Slayera pełna zgoda. Ja np nie lubię tego zespołu również za podejście do muzyki jako takiej. Albo może inaczej - nie lubię Kerrego za 'rednekowo-januszowe' podejście do muzyki, że nie lubi jammować, improwizować etc. Sam zespół parę dobrych (dosłownie kilka) utworów wg mnie posiada.
MaciekP
20.07.2018 14:04:00
O  IP: 83.168.110.42
Ja tam wolę Metalikę w prostrzych utworach jak Unforgiven czy Dream no More niż w długich połamańcach, z tysiącem riffów

I już nic nie muszę pisać. :)
the_Rock
14.07.2018 16:44:33
O  IP: 84.40.128.9
Ja tam wolę Metalikę w prostrzych utworach jak Unforgiven czy Dream no More niż w długich połamańcach, z tysiącem riffów, jak na AJFA czy DM.
Co nie zmienia faktu, że zespół ma niezwykle różnorodną listę utworów co uatrakcyjnia koncerty, a także przyciąga do zespołu fanów zupełnie innych klimatów (StAnger był Nu metalowy, na Loadzie znalazły się klimaty bluesowe i southern rockowe, S&M trafiłw gusta ludzi nie lubiących metalu..)
Szkoda że kapele jak Slayer, Megadeath czy Pantera nigdy tego nie zrozumiały.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak